Karolina Pniewska
Runmageddon zmienił moje życie o 180 stopni. Kto by pomyślał, że wśród błota znajdę miłość mojego życia? Aktualnie od 2 lat żyjemy sobie razem...we trójkę! A wszystko zaczęło się od startu w styczniu, w 2017r. Później Myślenice i strach, bo gdzie on mi zginął na tym Ultra?! A potem poszło już z górki.
Od samego początku do końca! Kibicowaliśmy mu na każdym RMG, na którym się pojawił w 2017 i 2018 roku. Odpuściliśmy ostatni, we Wrocławiu w kwietniu 2018. Jeszcze z emocji bym urodziła na trasie! :-D I w zasadzie tak jest do teraz. Nieważne czy deszcz czy śnieg czy słońce wierni kibice zawsze na trasie, a jeszcze trochę i w końcu pobiegniemy coś razem.
2233 głosy
