piątek, 5 lipca 2019

Dla kogo jest ten Runmageddon? by Jakub Zawistowski

 

„Runmageddon? Nie to nie dla mnie! Tam biegają sportowcy”

A ja Ci powiem, że to nic bardziej mylnego.

Chociaż dobrze będzie zacząć od przedstawienia się:

Cześć, nazywam się Kuba Zawistowski. W środowisku OCR-owym znany bardziej jako Gładko przez przeszkody.

Moją pasją są właśnie przeszkody i pokonywanie ich na wszelkie możliwe sposoby. Pierwszy raz wystartowałem w Runmageddonie w 2015 roku i od tego czasu całe moje życie kręci się wokół biegów przeszkodowych.

Przez dwa lata biegałem tylko w serii OPEN bawiąc się na trasie i spędzając czasami po 30 min na jednej przeszkodzie pomagając zawodnikom i poznając super ludzi.

Teraz częściej ścigam się w serii Elite, ale czasem się zdarzy, że zaraz po swoim biegu wskakuję na trasę ze znajomymi i lecimy całość dla zabawy! Postaram się zarazić Was tą pasją i zmotywować do działania, pisząc tutaj różne teksty.

 

Dlatego właśnie - jeżeli chcesz przeżyć fajną przygodę, zdobyć motywację do ruszenia się z kanapy i zrobienia czegoś dla siebie i swojego zdrowia to Runmageddon jest idealnym rozwiązaniem dla Ciebie.

Nie jest to nudne bieganie po asfalcie, ale… transportowanie się od jednej super przeszkody do kolejnej i do kolejnej i kolejnej, etc. Limity czasowe są na tyle duże, że całą trasę można tak naprawdę - iść, a na przeszkodach zrobić najpierw 20 burpee na rozgrzewkę, a potem przeskoczyć sprawnie na drugą stronę.

Dystanse są przeróżne - od 3 do 50 km,  więc każdy znajdzie coś dla siebie. Wiadomo, że na początek polecam 3 lub 6 km, żeby złapać tego bakcyla i zacząć spokojnie i bez kontuzji.

Nie rzucajcie się od razu na głęboką wodę. Pamiętajcie, że zdrowie jest najważniejsze, dlatego trzeba odpowiednio przygotować swoje ciało do tego typu biegów.

Najlepiej znaleźć sobie jakąś fajną grupę świrów przeszkodowych, aby wzajemnie się motywować i korzystać z doświadczenia wieloletnich zawodników lub trenerów. W każdym mieście są grupy treningowe pod OCR. Jeżeli nie - to załóż swoją własną! Ja jestem trenerem i kapitanem w drużynie Husaria Race Team i gorąco polecam tę ekipę, ale nie jest to jedyna taka grupa.

Zacznij od spokojnych treningów siłowych i marszobiegowych.

Jak dokładnie? O tym w kolejnym artykule.

Do usłyszenia!

Pozdrawiam,
Gładki

Ps. Dajcie znać o czym chcecie żebym pisał w kolejnych relacjach!

 

Po więcej przeszkodowych inspiracji i informacji wbijajcie na Facebooka -> Jakub Zawistowski - Gładko przez przeszkody!

Runmageddon Gdynia Kolibki
20/21.04.2024